Co zmienić w pomieszczeniu? Skuteczna diagnoza w trzech krokach + kilka trików technologicznych

Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga 🙂

Pewnie nie raz i nie dwa doświadczyłeś takiego uczucia, że coś Ci w Twoim wnętrzu nie pasuje, ale nie wiesz co. Albo, że ogólnie Ci się ono znudziło, ale w zasadzie nie wiesz, w którym miejscu zmiany przydałyby się najbardziej.

Dlaczego tak się dzieje? Brakuje Ci po prostu świeżego spojrzenia. Może Ci je zapewnić ktoś, kto nigdy wcześniej tego miejsca nie widział, lub…aparat fotograficzny. Fotografie pozwalają nam spojrzeć na rzeczywistość trochę inaczej. Jeśli na świetnym zdjęciu, na bliskim tle, występuje miejski śmietnik, to na pewno to zauważysz, a podczas robienia zdjęcia Twój mózg ominął go jako coś zupełnie nieistotnego. Aparat nie traktuje rzeczy wybiórczo, pokazuje rzeczywistość taką jaka jest.

Po pierwsze: weź aparat do ręki!

Zrób zdjęcia problematycznego pomieszczenia. Dla uzyskania jak najszerszej perspektywy, stań po kolei w każdym z jego rogów. A potem obejrzyj zdjęcia w komputerze (na dużym ekranie). Gwarantuję, że pierwszą rzeczą jaką zauważysz, będzie bałagan (jeśli takowy panuje;)), bo jest to coś, co najbardziej zaburza harmonię. Jak już się z tym uporasz, zrób kolejne zdjęcia i wtedy powinno już bardziej rzucić się w oczy, co nie pasuje, lub czego jest za dużo.
Może będzie to niespójna kolorystyka, kiepska funkcjonalność, lub za duże do tego wnętrza meble. Bardzo prawdopodobne jest również to, że jest w nim po prostu za dużo rzeczy.

Po drugie: poproś o pomoc

Kolejnym krokiem, gdy już masz zdjęcia i pewne podejrzenia ;), ale nadal brak pewności, będzie zapytanie o opinię znajomych i nieznajomych. Zrób to osobiście, mailem, na profilu osobistym na Facebooku, lub w konkretnych grupach temu poświęconych np. Wyzwanie: urządzam swoje mieszkanie. Ludzie bardzo chętnie dzielą się spostrzeżeniami właśnie dlatego, że świeże spojrzenie daje im natychmiastową odpowiedź na Twoje pytanie.

Po trzecie: wyciągnij wnioski i działaj!

Zbierz wszystkie informacje i przefiltruj je przez własne upodobania. Nie musisz się zgadzać z każdą opinią, ale bardzo możliwe, że ktoś dokona dla Ciebie przełomowego odkrycia i warto wtedy pójść za jego głosem.


O tym jak stworzyć wymarzone wnętrze pisałam tutaj, jednak jeśli mają to być pojedyncze, szybkie zmiany to możesz wspomóc się technologią. Np. jeśli zastanawiasz się nad zmianą koloru ścian możesz przetestować pomysł w darmowym wizualizatorze np. takim. Otrzymasz może niezbyt doskonały projekt, ale na pewno bardzo pomocny:

Żeby pomalować sobie ścianę w taki sposób, trzeba załadować do programu swoje zdjęcie, wybrać kolor do przetestowania, a następnie zaznaczyć na zdjęciu obszar do malowania. Swój projekt możesz również zapisać.

Jeśli myślisz o nowych meblach w konkretnym pomieszczeniu i posiadasz iPada lub iPhona  możesz skorzystać z aplikacji Ikea Place

Wygląda to bardzo ciekawie, niestety nie mogę przetestować u siebie ze względu na powyższe ograniczenia, ale użytkownicy zwracają uwagę na to, że meble wyglądają na o wiele mniejsze, niż są w rzeczywistości – pamiętaj o tym i samodzielnie sprawdź wymiary. Mimo tej niedogodności, uważam, że to bardzo ciekawe rozwiązanie. Tutaj możesz zerknąć jak to działa.

Jeśli chodzi o malowanie mebli i płytek farbami renowacyjnymi, to ciekawe narzędzie udostępnia swoim klientom firma V33. Na stronie dostępna jest co prawda tylko opcja przykładowej kuchni, ale i tak można fajnie podejrzeć jak kolory grają ze sobą. Wystarczy kliknąć na wybrany kolor. Wygląda to tak:

A jeśli chcesz od technologii jeszcze więcej, to większość dużych sklepów sieciowych udostępnia bezpłatne planery, z pomocą których możesz samodzielnie zaprojektować swoją kuchnię, łazienkę, czy nawet całe mieszkanie.  Szukaj ich pod nazwą „planer 3D” + nazwa sklepu. Takie rozwiązania znajdziesz m.in. na stronach mebli VoxIkeaBlack Red White, czy Leroy Merlin. Opanowanie programu oraz samo planowanie zajmuje oczywiście trochę czasu, ale jest dostępne 🙂

Możliwości są ogromne, ale podstawa to dobry pomysł i chęci. Jeśli naprawdę chcesz coś zmienić, to zmienisz. Nawet bez technologicznych fajerwerków 🙂

Powodzenia!

start

Od czego zacząć urządzanie mieszkania?

Ostatnio opowiadałam o powodach, z których mogą wynikać Twoje trudności z urządzaniem wnętrz. Wiem, że wiele osób  odczuło sporą ulgę, dlatego jeśli jeszcze nie czytałaś